Spotkałam aktorów z serialu Pretty Little Liars?! - relacja z eventu Revelations Germany Endgame

Witaj Czytelniku w kolejnym poście na moim blogu. Na dzisiaj przygotowałam relację i pewien opis bardzo ważnego dla mnie eventu, w którym miałam okazję uczestniczyć 17 lutego 2018 roku. Zacznijmy.

Wydarzenie nosi nazwę Revelations Germany Endgame i jest to spotkanie z aktorami z serialu Słodkie Kłamstewka (Pretty Little Liars). Podobne eventy były organizowane również w ubiegłym roku, a w tym, jest to już drugi. Odbył się on w hotelu sieci Hilton, w Dusseldorfie, w Niemczech. Ja niestety dowiedziałam się o istnieniu czegoś takiego stosunkowo późno i trochę zajęło mi załatwianie sobie biletu, ponieważ wszystkie z oficjalnej strony były już wyprzedane. Ostatecznie odkupiłam go od pewnej obcej osoby z Facebooka. Cała organizacja wyjazdu kosztowała mnie sporo wysiłku i pieniędzy, ale uważam, że zdecydowanie było warto.

W dzień eventu, wstałam wcześniej, aby wymienić moje bilety na identyfikator oraz karteczki z "bonusami". Miałam najtańszą opcję wejściówki, czyli Weekend Pass, Meet&Greet z Keeganem Allenem (Tobym Cavanough), autograf od Troian Bellisario (Spencer Hastings) oraz zdjęcie z nią. Wszystko rozpoczęło się uroczystym otwarciem, na wielkiej sali konferencyjnej w Hiltonie. Na scenie ze sporą widownią przywitali się wszyscy aktorzy oraz organizatorka tych wydarzeń. Ich widok na żywo zrobił na mnie przeogromnie wrażenie. Zostało nam też puszczone intro tegorocznych Revelations, czyli po prostu filmik z urywkami serialu. Już na samym początku łzy poleciały mi ciurkiem. Nie spodziewałam się, że tak się stanie, ale było to dla mnie po prostu ogromne wzruszenie, gdyż film był piękny. Po wyjściu z sali, od razu skierowałam się w stronę miejsca, z którego miałam pójść na spotkanie mojego największego idola twarzą w twarz. Byłam cholernie zestresowana, jak i podniecona. Na szczęście trafiłam na małą grupę osób, dziewczyny były przemiłe. Kiedy już rozgościłyśmy się w salonie, jego apartamentu, wszedł on. Keegan Allen we własnej osobie stał tam i się do nas uśmiechał. Niewiarygodny widok. Przez całe 20 minut rozmawialiśmy wszyscy razem. Spytał o nasze imiona i pochodzenie oraz od jak dawna jesteśmy w Dusseldorfie. Cały czas był dla nas miły i uśmiechnięty. To było niesamowite. Dałam mu list oraz kolarz z jego zdjęciami, które zrobiłam jeszcze przed wyjazdem. Toczyła się również dyskusja na temat serialu. Śmiesznym zbiegiem okoliczności było to, że jedna z dziewczyn też była z Polski. Kiedy Keegan to usłyszał stwierdził, że potrafi powiedzieć tylko jedno zdanie po Polsku, a mianowicie "Daj mi buziaka". Jejku to było tak urocze! Na koniec zrobiliśmy wszyscy razem zdjęcie. Meet&Greet zleciało bardzo szybko i szczerze do teraz nie mogę uwierzyć, że brałam w nim udział, że mogłam zobaczyć i porozmawiać z moją największą inspiracją. Następnie udałam się na tzw panel, Troian Bellisario. Każdy aktor miał takie swoje 40 minut na scenie przez które odpowiadał na pytania fanów. Ja ominęłam panele dwóch osób, które nie były moimi "priorytetami", czyli Branta Daughtery (Noela Kahna) oraz Huwa Colllinsa (Archera Dunhill/Elliota Rollinsa). Potem czekało mnie zdjęcie z Troian. Byłam przeszczęśliwa na jej widok. Wyglądałam olśniewająco, cały czas uśmiechnięta i pełna chęci do robienia sobie zdjęć z tłumem obcych ludzi. Wszystko działo się tak szybko, że zdążyłam ją tylko przytulić. To było cudowne. Następnie udałam się na panel Iana Hardinga (Ezry Fitza). Potem Keegana Allena i na końcu Sashy Pieterse (Alison Di Laurentis). Wszystko  tak szybko mijało, że została mi już ostatnia atrakcja, czyli autograf od Troian. Z tym było trochę zamieszania, ponieważ kolejka ludzi była przeogromna. Kiedy już podpisała mi swoje zdjęcie kupione przeze mnie wcześniej, dałam jej list i kolaż, tak samo jak Keeganowi i oddaliłam się. Nigdy nie zapomnę tego w jaki sposób na mnie patrzyła, z wdzięcznością i smutkiem, że już idę. Później pod wieczór poszłam obejrzeć miasto.

Podsumowując było to cudowne doświadczenie. Udało mi się spełnić jedno z większych marzeń. Atmosfera przez cały dzień była pozytywna. Nie było nieprzyjemnych sytuacji pomiędzy fanami. Poznałam bliżej parę bardzo fajnych osób, a co najważniejsze zintegrowałam się z ludźmi podobnymi do mnie - kochającymi Słodkie Kłamstewka. A aktorzy oczywiście byli wspaniali, jak już wspominałam. Po prostu ikony. 

Jeśli czytają to osoby, które obejrzały PLL, to możecie podzielić się swoją opinią w komentarzu, a może znajdzie się tu ktoś kto też był na którymś z Revelations Endgame? Mam nadzieję, że post zostanie dobrze przyjęty, ponieważ jest dla mnie bardzo ważny. Strasznie się rozpisałam, ale cóż, gratuluję jeśli dotrwałeś/dotrwałaś do końca i do następnego razu!

(Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione komórką, z daleka).